Po ubiegłotygodniowym rozbiciu Unii Oświęcim podopieczne trenera Rafała Cychowskiego tym razem rywalizowały ze zmiennym szczęściem. W sobotę Biało-niebieskie zwyciężyły 6:2 Atomówki, w niedzielę niestety 2:4 poległy z Kojotkami.
W sobotę po kilkuletniej przerwie mogliśmy znów na lodzie podziwiać Joannę Detmer – Falacińską (na zdjęciu powyżej). To wybitna hokeistka, wychowanka Stoczniowca, mistrzyni Polski, wielokrotna srebrna medalista krajowego czempionatu, reprezentantka Polski i aktualnie również trenerka najmłodszych adeptów hokeja na lodzie w naszym Klubie. Joanna Detmer gola w tym spotkaniu nie zdobyła, ale przewaga gdańszczanek była bezdyskusyjna. Biało-niebieskie na bramkę rywalek strzelały 46 razy, rywalki z kolei oddały 21 prób.
GKS STOCZNIOWIEC – ATOMÓWKI GKS TYCHY 6:2 (4:0, 1:1, 1:1)
Bramki dla Stoczniowca zdobyły: Julia Łapińska (2), Iga Schramm, Marta Goniszewska, Joanna Krawczyk i Alicja Siejka.
GKS Stoczniowiec: Natalia Kwiatkowska, Paulina Lelusz – Dominika Korkuz, Joanna Detmer-Falacińska, Alicja Siejka, Katarzyna Kasprzycka, Marta Goniszewska – Natalia Kamińska, Renata Tokarska, Julia Łapińska, Iga Schramm, Joanna Krawczyk.
W niedzielę już bez Joanny Detmer – Falacińskiej i z Pauliną Lelusz w obronie Biało-niebieskie nie sprostały Kojotkom. 11 gdańszczanek przeciwko 17 rywalkom dzielnie trzymało się do 43 minuty. Szybko strzelone bramki przez janowianki w ostatniej partii meczu zdecydowały o końcowym rezultacie spotkania.
GKS STOCZNIOWIEC – KOJOTKI NAPRZÓD JANÓW KATOWICE 2:4 (0:0, 2:1, 0:3)
Obydwa gole dla Stoczniowca w tym spotkaniu na swoim koncie zapisała Dominika Korkuz. Drużynę hokeistek Stoczniowca wpiera Miasto Gdańsk i Energa z Grupy Orlen.