Walne Zebranie Delegatów Klubu uhonorowało znakomitych sportowców, byłych hokeistów Stoczniowca, a następnie szkoleniowców w gdańskim Klubie. Tytuły zostały przyznane Tomaszowi Świetlikowi oraz Henrykowi Zabrockiemu. Obydwaj wnieśli wybitny wkład w rozwój Stoczniowca, zasłużyli się Klubowi reprezentując jego barwy, a następnie wychowując swoich następców i następczynie. Ze Stoczniowcem związani są od ponad pół wieku.
– Bardzo się cieszę, że delegaci poparli wniosek zarządu i mogliśmy wręczyć dyplomy potwierdzające przyznanie tytułów honorowych. W ten symboliczny sposób mogliśmy podziękować Tomaszowi i Henrykowi za całokształt pracy na rzecz rozwoju naszego Klubu. Gratuluję im, cieszę się, że nadal są z nami w znakomitej formie – powiedział prezes GKS Stoczniowiec. Marek Kostecki tutuły honorowe wręczał z innym zasłużonym działaczem Stoczniowca i członkiem honorowym Klubu, Władysławem Łęczkowskim (po prawej na zdjęciu poniżej).
– Jest to naprawdę ogromne wyróżnienie i wspaniałe podsumowanie mojej kariery zawodowej związanej z hokejem na lodzie. Generalnie prawie całe moje sportowe życie spędziłem w Stoczniowcu. Dziękuje wszystkim kibicom i sympatykom hokeja na lodzie. Chciałbym również podziękować swojej żonie, Barbarze, która przez wszystkie lata mojego grania, a następnie trenowania zajmowała się domem. Dzięki temu mogłem skupić się na swojej pasji i pracy w Klubie – mówił zaraz po zalkończeniu uroczystości Henryk Zabrocki. Cała moja kariera to coś, z czego jestem zadowolony i dumny. Jakbym miał powiedzieć, który był najlepszy z moich medali, to nie ma takiego. Każdy z nich był najpiękniejszy – skomentował szkoleniowiec.
– To sympoliczne podsumowanie tych pięćdziesięciu lat w Stoczniowcu. Niesamowite wrażenie. Cieszę się bardzo, bowiem niewielu zawodników, czy też ludzi związanych z Klubem otrzymało taki tytuł. To dla mnie wisienka na torcie. Zaczynałem w sporcie typowo amatorskim, gdzie było wszystko po równo, a póżniej wiele się zmieniło. Chciałbym, aby marka Stoczniowca znowu zaczęła być rozpoznawalna, tak jak kiedyś. Marzeniem moim sportowym jest to, aby w drużynie, który walczy o najwyższe cele było jak najwięcej wychowanków, którzy mają wpływ na wynik końcowy zespołu. Na wynik Stoczniowca – podkreślił Tomasz Świetlik.
Delegaci, uzasadniając swój wybór, wskazywali, że o takich ludziach jak Świetlik i Zabrocki “mówi się dobrze albo wcale”. Poniżej sylwetki obydwu zawodników, a następnie trenerów:
TOMASZ ŚWIETLIK
urodzony w 1947 roku w Bydgoszczy, w 1966 z miejscową Polonią siegnął po złoto MPJ.
Z hokejem gdańskim związany od 1967 roku. W sezonach 1967/68 oraz 1968/69 zawodnik RKS Stocznia Północna, z którym wywalczył awans do II ligi. W latach 1969 – 1971 zawodnik i trener Klubu Sportowego przy Spółdzielni Mieszkaniowej “Przymorze”. Po włączeniu KS “Przymorze” do RKS Stoczniowiec w 1974 roku hokeista Stoczniowca. W 1972 roku ukończył Wyższą Szkołę Wychowania Fizycznego w Oliwie (dzisiejszy gdański AWFiS). Od 1981 roku trener I klasy hokeja na lodzie. Z młodzieżą pracował przeszło 30 lat. W tym czasie wywalczył wiele medali mistrzostw kraju w różnych kategoriach wiekowych. Przez dwie kadencji członek zarządu GKS Stoczniowiec. Od 25 lat sędzia hokeja na lodzie. Po przejściu na emeryture prowadził w Hali Olivia magazyn ze sprzętem hokejowym dla najmłodszych adeptów tej dyscypliny w Klubie (Tomasz Świetlik poniżej na zdjęciach jako zawodnik i trener w Stoczniowcu)
HENRYK ZABROCKI
Urodzony w 1955 roku w Gdańsku. Były hokeista i trener GKS Stoczniowca Gdańsk. Dwukrotnie w roli szkoleniowca prowadził juniorów tego klubu do mistrzostwa Polski (1996, 2011), a w 2001 roku sięgnął z nimi po srebrny medal. Pierwszą drużynę gdańskiego klubu samodzielnie prowadził w latach 1996-99 i 2006-09. W międzyczasie w sezonach 2001-06 pracował jako drugi trener i w 2003 wspólnie z Marianem Pyszem zdobyli ze Stoczniowcem brązowy medal mistrzostw Polski, jedyny seniorski krążek w dorobku klubu. W latach 2007-09 był drugim trenerem kadry narodowej przy Rudolfie Rohaczku. Do sezonu 2012/13 związany z hokejem w wydaniu męskim, od sezonu 2013/14 prowadził seniorki Stoczniowca, z którymi najpierw w 2015 roku sięgnął po historyczne mistrzostwo Polski, a w kolejnych sześciu sezonach wywalczył 6 medali srebrnych krajowego czempionatu. Przed przejściem na emeryturę pracował jeszcze jako kierownik sekcji hokeja na lodzie. Odznaczony Odznaką Honorową Polskiego Związku Hokeja na Lodzie w stopniu “złotym” oraz Złotą Odznką klubu GKS Stoczniowiec.