Nie pomogło malowanie twarzy w Biało-niebieskie barwy Stoczniowca. W pierwszym meczu finału Polskiej Ligi Hokeja Kobiet gdańskie hokeistki przegrały w Hali Olivia z bytomską Polonią 1:4 (0:0, 1:1, 0:3). Drugi mecz za tydzień, 11 marca, w Bytomiu. Przypomnijmy, po tytuł sięgnie drużyna, która wygra dwa pojedynki.
Już po raz ósmy z rzędu Stoczniowiec i Polonia rywalizują w finale Polskiej Ligi Hokeja Kobiet. Gdańszczanki nerwowo zaczęły mecz, bo z pierwszych 6 minut aż 4 grały w osłabieniu łapiąc dwie kary. Udało się przetrwać ataki przyjezdnych i w kolejnych minutach to podopieczne Zenona Obłońskiego stwarzały groźniejsze sytuacje. Brakowało jednak wykończenia, albo na posterunku była bramkarka rywalek. Mimo okazji z obu stron po 20 minutach było 0:0.
W drugą tercję lepiej weszły bytomianki. W 21. minucie przyjezdne wykorzystały okres gry w przewadze i po rozklepaniu gdańskiej obrony krążek do pustej bramki wbiła Wiktoria Dziwok. Gdańszczanki ruszyły do ataku i kilka razy było słychać wielki jęk zawody publiczności, która licznie zasiadła na trybunach Olivii i głośno dopingowała Biało-niebieskie. Gdańszczanki Bytomską obronę udało się przełamać w 39. minucie. Tym razem to gdańszczanki wykorzystały okres gry w przewadze, a wyrównującą bramkę zdobyła Natalia Kamińska.
Na ostatnią tercję drużyny wychodziły z wynikiem 1:1. Mecz toczony był w dobrym tempie, z wieloma sytuacjami. W 49. minucie z bulika uderzyła Ida Talanda i krążek trafił w okienko bramki Nadii Ratajczyk. Gdańszczanki próbowały odrobić straty, ale były nieskuteczne. Lepszym wykończeniem dysponowały bytomianki. W 58. minucie Nadia Ratajczyk obroniła strzał, ale do odbitego krążka jako pierwsza dopadła Karolina Późniewska. Trener Obłoński nie mając nic do stracenia wycofał bramkarkę. Gdańszczanki stworzyły sobie okazję, ale po raz kolejny zabrakło wykończenia. Przyjezdne wykorzystały fakt, że gdańska bramka była pusta i po przechwyceniu krążka wynik spotkania strzałem z połowy lodowiska ustaliła Klaudia Kaleja.
fot. Ilona Iwko
GKS Stoczniowiec – Polonia Bytom 1:4 (0:1, 1:0, 0:3)
Bramki: 0:1 Wiktoria Dziwok (21, 5 na 4), 1:1 Natalia Kamińska (39), 1:2 Ida Talanda (49), 1:3 Karolina Późniewska (58), 1:4 Klaudia Kaleja (60, 5 na 6)
Stoczniowiec: Nadia Ratajczyk – Dominika Korkuz, Agata Cybulska, Maja Brzezińska, Katarzyna Kasprzycka, Alicja Siejka – Renata Tokarska, Natalia Kamińska, Alicja Kobus, Iga Schramm, Magdalena Łąpieś – Ines Schramm, Julia Łapińska, Anna Sencerz, Weronika Świątek. Trener Zenon Obłoński.
Hokeistki Stoczniowca niestety oddaliły się od zdobycia złotego medalu. Gdańszczanki musiałyby wygrać dwa mecze w Bytomiu. Drugie spotkanie w przyszłą sobotę, 11 marca właśnie na Górnym Śląsku.