Miniony weekend przyniósł kibicom GKS Stoczniowiec prawdziwy zestaw sportowych emocji. Bardzo dobre występy hokeistek oraz drużyn młodzieżowych, świetna postawa siatkarzy i tylko jedno potknięcie w meczu na szczycie juniorów młodszych sprawiają, że biało-niebiescy z optymizmem patrzą w przyszłość.
Hokeistki GKS Stoczniowiec Gdańsk ponownie dominują
Aktualne brązowe medalistki Mistrzostw Polski nie zwalniają tempa. W dwumeczu z PTH Kozice Poznań gdańszczanki zanotowały dwa bardzo pewne zwycięstwa:
- 12:2 – statystyki
- 11:0 – statystyki
Stoczniowiec przez cały czas kontrolował przebieg rywalizacji, prezentując wysoką skuteczność i konsekwentną grę.
U14: dwa mecze, 32 gole Stoczniowca
Równie efektownie zaprezentowali się młodzi hokeiści w kategorii U14. W spotkaniach z PTH Koziołkami Poznań zanotowali zdecydowane wygrane:
- 17:2 – statystyki
- 15:2 – statystyki
Zespół od początku narzucił swoje warunki, potwierdzając wysoką formę i świetne przygotowanie ofensywne.
Juniorzy młodsi: zacięty mecz lidera z wiceliderem
W Polskiej Hokej Lidze Juniora Młodszego Stoczniowiec zmierzył się z MOSM Tychy w meczu o wysoką stawkę. Spotkanie było bardzo wyrównane, jednak ostatecznie to gospodarze wygrali 6:3.
Dla Stoczniowca trafiali:
- Antoni Grabowski (as. Jan Powajbo, Dawid Gromadzki)
- Patryk Muszyński (as. Filip Szot)
- Wiktor Kaczyński (as. Filip Szot, Ivan Krasiuk)
Mimo porażki gdańszczanie zaprezentowali dojrzalszą grę i potwierdzili, że są w stanie rywalizować z najlepszymi w lidze. Kolejna okazja do punktów już w niedzielę, w meczu domowym z KTH Krynica.

Siatkarze meldują się w 1. lidze wojewódzkiej
Młodzi siatkarze Stoczniowca rozegrali w Gdyni trzy bardzo zacięte mecze, z których każdy zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść biało-niebieskich.

Zwycięstwa:
- Jurand Malbork
- Jasieniak Gdańsk
- GAS Gdynia
Każdy set wymagał maksymalnej koncentracji i walki o każdą piłkę. Dzięki konsekwencji i determinacji Stoczniowiec awansował do 1. ligi wojewódzkiej.
To był bardzo udany weekend dla sekcji GKS Stoczniowiec Gdańsk. Hokeistki potwierdziły medalowe aspiracje, drużyny młodzieżowe imponowały skutecznością, siatkarze wywalczyli awans, a jedyną rysą był honorowy bój juniorów młodszych z liderem z Tych.



