Strona główna Blog Strona 21

Figurowcy zdominowali Olivię

Ostatni weekend stycznia pod znakiem rywalizacji łyżwiarzy figurowych. W Hali Olivia odbyły się zawody o Puchar Miasta Gdańska. Do stolicy Pomorza przyjechało 170 zawodniczek i zawodników z całego kraju. Łyżwiarze rywalizowali zarówno w konkurencjach solistów jak i par tanecznych. Po raz pierwszy w zawodach wystartowali również sportowcy amatorzy.

Atmosfera podczas zawodów była bardzo pozytywna, a startom łyżwiarzy figurowych wszystkich kategorii wiekowych towarzyszyło wiele emocji. Dopisali kibice, którzy licznie dopingowali swoich faworytów.

Wyniki rywalizacji o Puchar Miasta Gdańska można zobaczyć [TUTAJ]

Organizatorzy składają podziękowania prezydent Gdańska, Aleksandrze Dulkiewicz za objęcie patronatem imprezy. Podziękowania również  za sprawienie radości przekazanymi dla zawodników nagrodami – Miastu Gdańsk, The Body Shop Forum Gdańsk, Gabinetom Stomatologicznym “Ratajczak”, Manbroker, Ministerstwu Sportu i Turystyki oraz PGE. Oczywiście “wielkie serce” dla zaangażowanych w organizację rodziców dzieci, które startowały w rywalizacji o Puchar Gdańska.

Nie żyje były działacz RKS Stoczniowiec Mieczysław Wasiewicz

Mieczysław Wasiewicz w latach siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych ubiegłego wieku był wiceprezesem Stoczniowca Gdańsk ds. informacyjnych i propagandowych. Pogrzeb byłego pracownika klubu odbędzie się we wtorek, 24 stycznia 2023 roku o godzinie 13.30 na cmentarzu w Oliwie. W imieniu zarządu i komisji rewizyjnej GKS Stoczniowiec rodzinie zmarłego składamy szczere kondolencje.

Mieczysław Wasiewicz w ciągu blisko dwóch dekad pracy w Stoczniowcu m.in. stworzył kilkanaście kronik szczegółowo opisujących sportowe życie gdańskiego klubu. Dzięki jego fotografiom, wycinkom z prasy, zebranym dokumentom archiwalnym, protokołom z posiedzeń zarządu, pisemnym relacjom i wspomnieniom, miłośnicy i pasjonaci historii gdańskiego hokeja na lodzie, łyżwiarstwa figurowego i wielu innych dyscyplin zrzeszonych w przeszłości w Stoczniowcu, mogą do dziś odbywać podróż sentymentalną, przywołującą wspomnienia tamtych chwil, minionych wydarzeń, a także wielu postaci związanych ze Stoczniowcem i Biało-niebieską rodziną.   

– Mieczysław Wasiewicz pełniąc swoją funkcję zadbał o to, żeby kolejnym pokoleniom gdańszczan, nie umknął żaden fakt dotyczący naszego Stoczniowca. My również o nim zawsze będziemy pamiętać – powiedział prezes GKS Stoczniowiec Marek Kostecki.

Pogrzeb byłego pracownika klubu odbędzie się we wtorek 24 stycznia 2023 roku o godzinie 13.30 na cmentarzu w Oliwie. Nabożeństwo żałobne zaplanowane zostało na godzinę 12.00 i odbędzie się w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku.

Przerwana supremacja hokeistek bytomskiej Polonii

Hokeistki GKS Stoczniowiec pokonały mistrzynie kraju! Po bardzo dobrym i emocjonującym meczu gdańszczanki w Hali Olivia zwyciężyły drużynę Polonii Bytom 4:2 (2:0, 2:1, 0:1).  Wszystko wskazuje na to, że właśnie pomiędzy tymi zespołami, po raz kolejny, rozstrzygnie się walka o złoty medal mistrzostw Polski.

Spotkanie przedostatniej kolejki rundy zasadniczej PLHK pomiędzy Stoczniowcem i Polonią Bytom było hitem rywalizacji ligowej w kobiecym hokeju. Obie ekip zdominowały zmagania w PLHK od sezonu 2015/2016 między sobą rozstrzygając sprawę mistrza Polski. Osiem razy z rzędu złote medale zdobywał bytomianki.

Gdańszczanki w ostatnich ośmiu sezonach miały duże problemy z Polonią. Obie ekipy od sezonu 2015/2016 spotkały się 39 razy. Do sobotniego meczu, który był 40. w ostatnich ośmiu sezonach gdańska drużyna wygrała tylko 3 razy.

Pierwsze minuty spotkania toczyły się przy lekkiej przewadze przyjezdnych. Gdańszczanki z upływem minut grały lepiej. W 10. minucie podopieczne Zenona Obłońskiego wykorzystały pierwszy okres gry w przewadze. Gdańszczanki rozgrywały zamek w tercji Polonii. Krążek został wycofany do Renaty Tokarskiej, która strzałem z dystansu umieściła go w bytomskiej bramce. Trzy minuty później było 2:0. Stoczniowiec ponownie wykorzystał okres gry w przewadze, a na listę strzelczyń wpisała się Dominika Korkuz. Polonia najlepszą okazję miały grając w osłabieniu gdy jedna z gdańszczan przy wyprowadzaniu krążka z własnej tercji zanotowała upadek dzięki czemu jedna z bytomianek znalazła się w sytuacji sam na sam z Nadią Ratajczyk. Strzał trafił jednak w poprzeczkę.

fot. Ilona Iwko

Na początku drugiej tercji Biało-niebieskie podwyższyły na 3:0. Po raz drugi do bytomskiej bramki trafiła Dominika Korkuz. W 31. minucie gdańszczanki grały w osłabieniu, ale krążek przejęła Magdalena Łąpieś, która po rajdzie z własnej tercji podwyższyła wynik na 4:0. Niestety w tej tercji Stoczniowiec łapał sporo niepotrzebnych kar. Po kilku niewykorzystanych okazjach gry w przewadze Polonia w 39. minucie wreszcie wykorzystała osłabienie Stoczniowca. Do gdańskiej bramki trafiła Ida Talanda.

W trzeciej tercji przez długi czas żadna z drużyn nie potrafiła zmienić wyniku. W 55. minucie po indywidualnej akcji drugą bramkę dla przyjezdnych zdobyła Karolina Późniewska. Do końcowej syreny wynik nie uległ zmianie i gdańskie hokeistki mogły cieszyć się z zasłużonej wygranej.

GKS Stoczniowiec: Nadia Ratajczyk – Dominika Korkuz, Katarzyna Kasprzycka, Maja Brzezińska, Anna Sencerz, Alicja Siejka – Renata Tokarska, Natalia Kamińska, Alicja Kobus, Iga Schramm, Magdalena Łąpieś – Agata Cybulska, Weronika Świątek, Roksana Szymczak. Trener: Zenon Obłoński.

Srebro i brąz dla Polski w gdańskich Mistrzostwach Europy w short tracku

Hala Olivia szczęśliwa dla polskich łyżwiarzy szybkich. Natalia Maliszewska w wielkim stylu obroniła tytuł wicemistrzyni Europy na 500 metrów. Z kolei brązowy medal na dystansie 5 kilometrów wywalczyła męska sztafeta w składzie z Diane Sellier, łyżwiarzem szybkim GKS Stoczniowiec. To pierwszy w historii medal gdańskiego klubu w imprezie tej rangi.

Piątkowe eliminacje dystansów i sztafet na tafli lodowej w Olivii mocno rozbudziły nadzieje polskich kibiców. Biało-czerwoni, z Maliszewską na czele, byli niemal bezbłędni w kwalifikacjach. Dodatkowo w sobotni poranek awans do półfinałów 1500 metrów uzyskali po repasażach Nikola Mazur (GKS Stoczniowiec) i Paweł Adamski.

Do półfinałów 500 metrów przeszli Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, a także Diane Sellier i Łukasz Kuczyński. Zarówno nasze panie jak i panowie spotkali się w biegach o finał. Wspaniałą jazdę w drugim półfinale kobiet pokazały Mazur z Maliszewską, która mimo startu z piątej pozycji, najpierw szybko przedostała się na drugą premiowaną awansem lokatę, a w końcówce biegu wyprzedziła reprezentacyjną koleżankę. W wielkim finale Maliszewska świetnie ruszyła z czwartego pola i wskoczyła na drugie miejsce, którego nie oddała do mety, broniąc tym samym tytułu wicemistrzyni Europy sprzed dwóch lat. Niedościgniona tego dnia była Holenderka Suzanne Schulting, która wcześniej była najlepsza na 1500 metrów. Brązowy medal zdobyła Włoszka Arianna Valcepina, a jako piąta finiszowała Mazur.

– Ten półfinał był dla mnie bardziej stresujący niż sam finał. Kiedy wyszłam z piątej pozycji na drugą, mogłam odetchnąć. To było piękne, że tak zgrałyśmy się z Nikolą, kompletnie tego nie planowałyśmy. Fajnie było razem radować się z finału – mówi Maliszewska, która nie kryła zachwytu atmosferą zgotowaną przez publiczność w hali Olivia.

W męskim finale A na 500 metrów nie doczekaliśmy się naszego reprezentanta. W półfinale trzeci był Kuczyński, z kolei Sellier decyzją sędziów został wykluczony. Złoto w tej rywalizacji przypadło Włochowi Pietro Sighelowi, drugi był Holender Jens van’t Wout, a trzeci Łotysz Reinis Berzins. W finale B zwyciężył Kuczyński, dla którego siódme miejsce w ME 2023 to największy sportowy sukces w karierze.

Medalem dla Polski pachniało w rywalizacji na 1500 metrów. Do finałów A najdłuższego z dystansów dostali się Sellier oraz Mazur (na zdjęciach powyżej z numerem 18). W biegu medalowym 21-latek finiszował jako czwarty, a Polka była siódma ( w pierwszej dziesiątce uplasowała się jeszcze Kamila Stormowska ze Stoczniowca). Nowymi mistrzami Europy na 1500 metrów zostali Holendrzy Jens van’t Wout oraz Schulting. Podium u mężczyzn uzupełnili Belg Stijn Desmet i Holender Friso Emons, a u kobiet Belgijka Hanne Desmet oraz Niemka Anna Seidel.

W finale B na 1500 metrów drugie miejsce zajęła Kamila Stormowska (na zdjęciach poniżej z numerem 19), a trzeci wśród panów był Paweł Adamski. Do biegów finałowych nie awansowali inni polscy półfinaliści – Gabriela Topolska i Michał Niewiński.

Na koniec sobotniej rywalizacji w ME 2023 w Gdańsku, na wysokości zadania stanęły nasze sztafety. Zarówno męska (Sellier, Niewiński, Kuczyński, Adamski), jak i kobieca czwórka (Maliszewska, Mazur, Stormowska, Topolska) były drugie w swoich półfinałach, dzięki czemu uzyskały awans do niedzielnych finałów A. W tych znakomicie wypadli panowie, którzy sięgnęli po brązowy medal ME (wyprzedzili Francuzów, uznali wyższość Włochów i Holendrów).

Dodajmy, że brązowy medal Diane Selliera ze Stoczniowca to pierwszy taki sukces w historii gdańskiego klubu w imprezie tak wysokiej rangi jak czempionat Starego Kontynentu.

Diane Sellier jednym z faworytów zbliżających się ME w short tracku w Gdańsku

Niespełna dwa tygodnie pozostało do rozpoczęcia mistrzostw Europy w short tracku w Gdańsku. Jedną z gwiazd wydarzenia w hali Olivia będzie Diane Sellier. Łyżwiarz GKS Stoczniowiec chciałby sięgnąć po kolejne w tym sezonie zwycięstwo. W serwisie eBilet.pl trwa sprzedaż wejściówek na ME.

Trwają przygotowania łyżwiarskiej reprezentacji pod kątem startów w ME. Biało-czerwoni szlifują formę w arenie mistrzostw, gdańskiej Hali Olivia. Jednym z reprezentantów Polski, który w styczniu ma powalczyć o medale Starego Kontynentu, jest Diane Sellier. W tym sezonie zawodnik GKS Stoczniowiec demonstruje fantastyczną formę na dystansie 500 metrów. Reprezentant Polski trzykrotnie awansował do ścisłego finału Pucharu Świata, a w Ałmatach po raz pierwszy zwyciężył w zawodach tej serii.

Rywalizowali młodzi łyżwiarze

– Nie jestem zaskoczony wynikami. Codziennie ciężko trenuję, realizuję i ufam planowi treningowemu przygotowanemu przez szkoleniowców kadry. Myślę, że w tej chwili mamy naprawdę dobry zespół do trenowania i w zasadzie wszyscy bardzo się rozwinęli. Wiem, ile mi brakuje do doskonałości, ale dążę do tego, aby być jednym z najlepszych łyżwiarzy. Ostatnie złoto zdobyte w Kazachstanie jest dowodem na to, że plan się sprawdza i jestem na dobrej drodze do realizacji swoich marzeń – mówi Sellier.

Zawodnik Stoczniowca obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ na 500 metrów. Niezależnie od dużego postępu, jaki poczynił w ostatnim okresie, sam jeszcze wyżej zawiesza sobie poprzeczkę.

– Miejsce w pierwszej trójce PŚ będzie dużym sukcesem, ale moim celem jest bycie numerem jeden. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby go osiągnąć– nie ukrywa mieszkający w Gdańsku 21-letni lider męskiej reprezentacji Polski.

Sellier podczas styczniowych ME w short tracku będzie należał do faworytów rywalizacji w swojej koronnej konkurencji.

– Nie lubię mówić o medalach przed startami. To dodatkowy stres, którego nie potrzebuję, wolę spokojnie jechać na zawody, żeby mieć pewność dobrych wyścigów. Oczywiście, moim celem jest zdobycie złota na 500 i jest na to duża szansa, będę ciężko na to pracował. Myślę też, że w sztafecie mieszanej mamy potencjał, by zdobywać medale. Pokazaliśmy ostatnio, że drużyna jest na to gotowa – uważa lider męskiej reprezentacji.

W serwisie eBilet.pl trwa już sprzedaż biletów na ME w short tracku w Gdańsku. Kibice mogą korzystać z szeregu promocji, m.in. bezpłatnego biletu na piątkowe eliminacje przy zakupu wejściówki na zmagania w sobotę lub niedzielę, czy atrakcyjnych zniżek przy zakupie dwóch lub więcej biletów.

Mistrzostwa Europy w short tracku w Gdańsku odbędą się w dniach 13-15 stycznia. Impreza odbędzie się w hali Olivia. Organizację ME wsparły sponsor główny Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., Ministerstwo Sportu i Turystyki, miasto Gdańsk oraz samorząd województwa pomorskiego. Transmisję ze zmagań na lodowej tafli przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Przeżyjmy to jeszcze raz…

16 grudnia, dokładnie w 50. rocznicę oddania do użytku Hali Olivia, podczas obchodów 50-lecia obiektu, spotkali się ludzie, którzy tworzyli historię hali. Byli to sportowcy, trenerzy, działacze i pracownicy Robotniczego, a następnie Gdańskiego Klubu Sportowego Stoczniowiec.

Symbolicznie uhonorowano (nie wszyscy dotarli) hokeistów: Ryszarda Borzęckiego, Tomasza Świetlika, Antoniego Wróbla, Włodzimierza Niklasa, Piotra Kaczmarka, Jana Kuklisa, Bogdana Bednarowicza, Ryszarda Platę, Bodgana Csoricha, Mariana Csoricha, Czesława Piotrowskiego, Jana Błażowskiego, Marka Kosteckiego oraz nieobecnych Stanisława Pruskiego i Witolda Guzowskiego

Laury nie ominęły łyżwiarzy figurowych: Adeliny Dolnej Maciejewskiej, Krzysztofa Maciejewskiego, Iwony Grabowskiej, Aleksandry Danowskiej-Grodzickiej, Mirosława Plutowskiego, Aleksandry Lidzbarskiej, Krzysztofa Maryńczaka, Marzeny Ryczko, Agaty Kubik Błaszyk.

W gronie uhonorowanych znaleźli się również pracownicy klubu: Maciej Siwiec, Barbara Filocha, Sławomir Drozdowski, Bożena Dębek, Mirosława Pupacz, Stefan Słonikowski, Magdalena Michnowska Rzyska, Bożena Chabowska, Ireneusz Nowak, Jerzy Gotalski, Witold Niesiołowski, Anna Niedziałkowska, Wioletta Śmiałowska, Henryk Zabrocki, Piotra Nagiel, Janusz Bukowski i Jacek Jakóbczyk.

Nagrodzono również partnerów i przyjaciół klubu Stoczniowiec: Stanisława Skrobota, w 1972 roku dyrektora Zjednoczenia Przemysłu Okrętowego; Andrzeja Kocola ówczesnego dyrektora Stoczni Północnej w Gdańsku; działacza hokejowych Stanisława Dudka, Jana Surmę, Wojciecha Mądralę i Władysława Łęczkowskiego; Małgorzatę Skwarę, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 35 z Oddziałami Sportowymi; Krystynę Turnowiecką, długoletnią dyrektor XXI Sportowego Liceum Ogólnokształcącego; Marcina Ryngwelskiego, prezesa zarządu Remontowa Shipbuilding S.A. oraz Macieja Grabskiego z Olivia Business Centre.

Poniżej fotorelacja z obchodów 50-lecia gdańskiej “Olivii”.

Historyczny występ łyżwiarzy szybkich Stoczniowca

Diane Sellier zwyciężył w finale na 500 m w zawodach Pucharu Świata w short tracku w kazachskich Ałmatach. Na tym samym dystansie Natalia Maliszewska z Juvenii Białystok zajęła drugie miejsce, a sztafeta mieszana z łyżwiarką Stoczniowca – Kamilą Stormowską i wymienionym wcześniej Sellierem w składzie, była trzecia.  

Osiągnięcia Selliera i sztafety mieszanej są najlepszymi w historii biało-czerwonego short tracku. 21-letni zawodnik Stoczniowca Gdańsk został pierwszym Polakiem, który wygrał zawody Pucharu Świata.

– To doskonały prezent na urodziny Hali Olivia. Wczoraj świętowaliśmy jej 50-lecie, dziś cieszymy się ze znakomitych wyników gdańskich specjalistów od toru krótkiego – nie krył zadowolenia Marek Kostecki prezes GKS Stoczniowiec i jednocześnie dyrektor naczelny Olivii.

Mający francuskie korzenie łyżwiarz w tym sezonie PŚ dwukrotnie meldował się w finale A. Za każdym razem zajmował 5. miejsce. Tak było w Salt Lake City i tydzień temu w Ałmatach. Sellier już w półfinale zasygnalizował, że będzie poważnie liczył się w stawce. Jego seria półfinałowa (był w niej drugi) była znacznie szybsza od drugiej, gdyż właśnie z jego wyścigu awansował piąty finalista Koreańczyk Sungwoo Jang.

Finałową rywalizację Polak doskonale rozegrał taktycznie. Rekordzista kraju po drodze minął dwóch rywali i na mecie zameldował się w czasie 41,104. Drugi był Kanadyjczyk Steven Dubois (41,153), a trzeci Kazach Denis Nikisza (41,267). Pozostali biało-czerwoni w tej konkurencji zajęli dalsze pozycje. Łukasz Kuczyński był 12., a Paweł Adamski został sklasyfikowany na 43. pozycji.

Selier awansował w klasyfikacji generalnej 500 m na trzecie miejsce – 260 pkt. Prowadzi Nikisza (294) przed Duboisem (288).

Na tym samym dystansie Natalia Maliszewska nie zawiodła, zajmując drugie miejsce. Przed startem 27-letnia łyżwiarki Juvenii Białystok, która w dorobku ma cztery zwycięstwa w PŚ na swoim koronnym dystansie, były obawy, gdyż od kilku dni zmaga się ona z mocnym przeziębieniem i temperaturą. Maliszewska powtórzyła wynik z poprzednich zawodów PŚ w Montrealu i Salt Lake City.

Najlepsza z Polek w piątek pewnie awansowała do dwóch ćwierćfinałów “pięćsetek”, uzyskując czasy 44,192 i 43,998. W rywalizacji o pierwszy półfinał wygrała swoją serię (43,952). Na tym poziomie w sobotę odpadły Nikola Mazur i Kamila Stormowska (obydwie GKS Stoczniowiec), które ostatecznie odpowiednio zajęły 13. i 17 miejsce.

Historyczny sukces zanotowała polska sztafeta mieszana, która startując po raz pierwszy w finale A zajęła trzecie miejsce (2.43,228). Zwyciężyła drużyny Korei Południowej (2.37,791) przed Belgią (2.38,103). Upadek na jednym z ostatnich okrążeń zanotowali Holendrzy, którzy do tego momentu zajmowali trzecią pozycję. Polacy startowali w składzie Kamila Stormowska, Michał Niewiński, Gabriela Topolska i Diane Sellier, który kilka minut wcześniej wygrał finał na 500 m.

Biało-czerwoni w sobotę cieszyli się także z awansu do finału A sztafety kobiet na 3000 m. Występ Polek, rywalizujących w składzie Maliszewska, Mazur, Stormowska i Topolska, wśród najlepszych zespołów był pewny dopiero po werdykcie sędziowskiego jury. Po analizie wideo okazało się, że winna w półfinale upadku Topolskiej była jedna z Chinek, które zostały wykluczone z rywalizacji. Polki zostały dokooptowane do niedzielnego startu w finale A.

W męskiej sztafecie (5000 m) Polacy w półfinale wystąpili w zestawieniu Łukasz Kuczyński, Niewiński, Sellier i Neithan Thomas. W swojej serii zajęli czwarte, co zapewniło im start w finale B.

Kalendarium Hali Olivia

Być może trudno w to uwierzyć, ale charakterystyczny gmach, będący świątynią sportów zimowych na Pomorzu, ale też i świadkiem wielkiej historii – Hala Sportowo-Widowiskowa „Olivia” towarzyszy nam już 50 lat. Poniżej prezentujemy kluczowe sceny z życia „dostojnej Jubilatki”.

1960 CZERWIEC – Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku podjęło uchwałę o budowie krytego, sztucznego lodowiska w Oliwie. Pierwszy projekt hali lodowej przygotowali już 6 lat wcześniej pracownicy Politechniki Gdańskiej. Przez ponad rok dyskutowano o lokalizacji obiektu. W 1955 roku zdecydowano, że hala powstanie przy Bramie Oliwskiej na ówczesnym Placu Zebrań Ludowych. Ostatecznie Podjęto jednak decyzję, że kryta tafla zostanie zbudowana w Gdańsku Oliwie

1962 GRUDZIEŃ – Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki ogłosił konkurs na projekt Hali, w którym znajdzie się sztuczne lodowisko. Zwyciężyła praca profesorów Macieja Krasińskiego, Macieja Gintowta i Stanisława Kusia

1966 LUTY – Rozpoczęcie budowy hali oraz odkrytego lodowiska w Gdańsku Oliwie. Inwestorem Wojewódzka Rada Narodowa w Gdańsku, a głównym wykonawcą Gdańskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Brak dostaw produktów niezbędnych do wyposażenia hal spowodował dwuletni przestój w budowie

1969 WRZESIEŃ – Robotniczy Klub Sportowy „Stocznia Północna” nawiązuje współpracę ze szkoła Podstawową nr 35 w Gdańsku. Przedmiotem umowy jest kształcenie młodych adeptów hokeja na lodzie i łyżwiarstwa figurowego

1970 MARZEC – RKS „Stocznia Północna” rozegrała swoje pierwsze spotkanie na sztucznym odkrytym lodowisku w Oliwie. Rywalem był śląski klub „Fortuna” Wyry. Mecz zakończył się zwycięstwem gdańszczan 6-5, pierwsza historyczna bramkę dla „Stoczni” zdobył Henryk Karbowski

1970 CZERWIEC – Fuzja gdańskich klubów sportowych – „Polonii” i „Stoczni Północnej”. Do życia powołano robotniczy Klub Sportowy „Stoczniowiec” Gdańsk. Prezesem został Stanisław Skrobot, dyrektor naczelny Zjednoczenia Przemysłu Okrętowego. Funkcje wiceprezesa ds. sportów zimowych powierzono znanemu działaczowi hokejowemu Kazimierzowi Mądrali

1971 PAŹDZIERNIK – Uchwalą Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, Zjednoczenie Przemysłu Okrętowego przejęło budowę hali lodowej w Gdańsku Oliwie. Nowym Inwestorem została Stocznia Północna, która koordynowała od tej pory wszystkie prace, harmonogramy budowy i dostawy wyposażenia w postaci sprzętu, którego produkcją zajmowały się stocznie oraz zakłady przemysłu okrętowego. Z ramienia Stoczni Północnej budowę hali nadzorował Kazimierz Mądrala wiceprezes Stoczniowca, jednocześnie prezes Gdańskiego Okręgowego Związku Hokeja na Lodzie

1972 GRUDZIEŃ – Uroczyste otwarcie hali Sportowo-Widowiskowej „Olivia”. Inauguracja z udziałem hokeistów i łyżwiarzy figurowych RKS Stoczniowiec. Najpierw odbyły się pokazy łyżwiarzy, następnie hokeiści rozegrali mecz z Polonią Bydgoszcz. Pierwszą brankę dla gdańszczan w „Olivii” strzelił Ryszard Plata. Stoczniowiec przegrał z Polonią 4-6.

1976 WRZESIEŃ – Inauguracyjny mecz Stoczniowca w hokejowej ekstraklasie. Gdańska drużyna po raz pierwszy w powojennej historii gdańskiego hokeja awansowała do grona najlepszych zespołów w Polsce. Pierwszą bramkę dla ekstraklasowej drużyny zdobył Jan Kuklis w meczu z GKS Katowice, wygranym przez gdański zespół 3-1

1981 SIERPIEŃ – Ogólnopolski Przegląd Piosenki Prawdziwej „Zakazane Piosenki”. Głównym gościem festiwalu miał być Leonard Cohen. Z powodu problemów z wjazdem do Polski, wokalista nie dotarł do „Olivii”. Laureatami konkursu zostali: Jacek Kaczmarski Antonina Krzysztoń, Maciej Zembaty i Jacek Zwoźniak

1981 WRZESIEŃ – W „Olivii” odbył się pierwszy historyczny Zjazd NSZZ „Solidarność”. Pierwszym przewodniczącym związku został Lech Wałęsa.

1982 SIERPIEŃ – RKS Stoczniowiec przejmuje od Stoczni Północnej Halę Sportowo- Widowiskową „Olivia” wraz z przyległym terenem (stan na dzień 30 czerwca 1982)

1982 WRZESIEŃ – Pierwsza edycja Międzynarodowych Targów Morskich BALTEXPO

1990 KWIECIEŃ – Hala „Olivia” staje się na cztery lata, pierwszą siedzibą Międzynarodowych Targów Gdańskich SA

1997 SIERPIEŃ – Zadaszenie odkrytej tafli połączone z modernizacją obydwu lodowisk. Prace sfinansowane zostały ze środków Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki, Miasta Gdańsk oraz klubu „Stoczniowiec”

1998 PAŹDZIERNIK – Przekazanie Hali „Olivia” w zarządzanie na 30 lat Klubowi „Stoczniowiec”

1999 WRZESIEŃ – Finały światowej rangi GRAND PRIX w łyżwiarstwie figurowym. O puchar rywalizowało 130 zawodniczek i zawodników z 28 krajów

2002 WRZESIEŃ – Początek współpracy z XXI Sportowym Liceum Ogólnokształcącym. Przedmiotem umowy jest szkolenie hokeistów i łyżwiarzy figurowych

2009 MAJ – Ministerstwo Sportu i Turystyki przyznaje środki finansowe na modernizację i remont dachu Hali Sportowo-Widowiskowej „Olivia”. Hala zakwalifikowana zostaje do programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu

2009 CZERWIEC – Zakończenie budowy hotelu przy Hali „Olivia”. Obiekt został sfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, Miasta Gdańska i Klubu „Stoczniowiec”

2009 SIERPIEŃ – Przeprowadzenie remontu szatni, wejść i holi Hali „Olivia”. Modernizację sfinansowało Miasto Gdańsk

2010 GRUDZIEŃ – Zakończenie remontu kapitalnego dachu „Olivii” dzięki środkom z ministerstwa, miasta i klubu. Obydwie inwestycje zdały egzamin podczas Mistrzostw Europy w koszykówce, rozegranych w 2010 roku w Hali Olivia

2014 LUTY – w Hali Olivia ruszył cykl międzynarodowych turniejów w hokeju na lodzie Euro Ice Hockey Challange. Udział brała w nich reprezentacja Polski, a rywalami były uznane marki hokejowe m.in. Włochy, Norwegia, Austria, Białoruś, Kazachstan, Japonia czy Korea Pd. W latach 2016 – 2019 impreza odbywała się w listopadzie, a główną nagrodą był Puchar Niepodległości.

2015 KWIECIEŃ – hokeistki Stoczniowca zdobywają złoty medal Mistrzostw Polski. W Hali Olivia, w rywalizacji do dwóch wygranych spotkań, gdańszczanki ogrywają Unię Oświęcim, a zwycięskiego „złotego” gola w dogrywce drugiego meczu, zdobyła Aleksandra Berecka. Tym samym rozpoczyna się „medalowa era” Stoczniowca w Polskiej Lidze Hokeja Kobiet. Do 2022 roku podopieczne Henryka Zabrockiego, a następnie Zenona Obłońskiego wywalczą w krajowymczempionacie 7 srebrnych medali

2017 LUTY – I edycja Hevelius Cup w łyżwiarstwie synchronicznym współorganizowana przez GKS Stoczniowiec i SKF Iceskater Gdańsk. Od tego czasu odbyło się już 6 kolejnych imprez. Hevelius Cup jest już Challengerem ISU, w którym bierze co roku kilkadziesiąt zespołów z kilkunastu państw. Kolejna edycja w 2023 roku

2017 LISTOPAD – zakończenie trwającej 3 lata modernizacji Hali Olivia. Remont obiektu sfinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, Miasta Gdańsk i Klubu GKS Stoczniowiec. Modernizacja objęła dach, fasadę i taras Hali Olivia. Ponadto przeprowadzono remont parkingów wokół kompleksu, wybudowano tor do curlingu, przebudowano maszynownie, powstało centrum monitoringu, zakupiono elektryczną maszynę do czyszczenia lodu oraz robota ice-guard do utrzymywania idealnie poziomej powierzchni lodowiska. Wreszcie wymieniono bandy hokejowe na jedne z najnowocześniejszych w Europie. Dostawcą był fiński potentat Raita, a wokół krytej tafli w Olivii zamontowano ten sam model systemów ochronnych, co w arenie lodowej wybudowanej na Igrzyska Olimpijskie w Soczi w 2014 roku

2019 WRZESIEŃ – Finały Grand Prix Junior w łyżwiarstwie figurowym.W prestiżowych zawodach udział wzięło blisko 140 zawodników i zawodniczek z 27 krajów świata.Wzawodach zadebiutowała Amelia Rams ze Stoczniowca

2021 STYCZEŃ – Mistrzostwa Europy seniorek i seniorów w short tracku okraszone srebrnym medalem reprezentacji Polski. W kadrze narodowej dwie przedstawicielki Stoczniowca – Nikola Mazur oraz Kamila Stormowska. Mazur na dystansie 500 metrów uplasowała się na wysokiej 7 pozycji w imprezie

2022 MARZEC – Blisko 150 sportowców wzięło udział w Mistrzostwach Świata juniorów w short tracku. W tym gronie łyżwiarz szybki Stoczniowca Adam Muchlado startował na dystansie 500, 1000 i 1500 metrów. Młodemu reprezentantowi Polski nie udało się w tych konkurencjach przebrnąć przez eliminacje

2022 WRZESIEŃ / PAŹDZIERNIK – światowa czołówka młodych łyżwiarzy figurowych gościła w Gdańsku. Najpierw odbyły się zawody w ramach ISU JGP Solidarity Cup 2022, a następnie w Olivii rozegrany został ISU JGP Baltic Cup 2022. To pierwszy przypadek w historii, kiedy Polska była gospodarzem dwóch imprez cyklu juniorskiego Grand Prix.Wgdańskich zawodach wzięła udział rekordowa liczba sportowców, ponad 150 łyżwiarek i łyżwiarzy z 39 krajów

Piękna Olivia swoje podwoje otworzyła 16 grudnia 1972 roku

W tym dniu Gdańsk doczekał się wreszcie obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia. Po wielu latach żmudnych starań i zabiegów garstki zapaleńców oraz entuzjastów halowych sportów zimowych, w sobotę 16 grudnia 1972 roku gdańszczanie byli świadkami niezwykłej i (jak donosił w relacji ówczesny Wieczór Wybrzeża – red.) podniosłej uroczystości. Uroczystości otwarcia hali sportowo-widowiskowej na sztucznym lodowisku w Oliwie.

Obiekt otrzymał oficjalną nazwę „Olivia” (w głosowaniu Olivia zwyciężyła ze Stoczniowcem, Tormorem, Korabem, Lodmorem, Jantarem, Neptunem i Okrętorem – red.). Gospodarzem obiektu została Stocznia Północna. Hala prezentowała się okazale i dostojnie. Świadkowie tamtych wydarzeń zgodnie podkreślali, że wreszcie mamy na Wybrzeżu obiekt, jakiego może nam pozazdrościć każdy okręg w Polsce. O walorach hali, jej rozwiązaniach konstrukcyjnych, użytkowych i estetycznych można byłoby więc pisać bez końca. Dlatego na uroczystość otwarcia hali przybyło wielu zaproszonych gości, przedstawicieli władz administracyjnych i partyjnych, przedsiębiorstw budowlanych, działaczy klubów sportowych, w tym RKS Stoczniowiec i liczni sympatycy gdańskich hokeistów. Hala odświętnie udekorowana prezentowała się imponująco. Uroczystość zainaugurował wjazd na taflę nowego, sztucznie mrożonego lodowiska, pocztu sztandarowego RKS Stoczniowiec, który tworzyli: najstarszy hokeista drużyny stoczniowej Edward Wąszewski oraz młodziutkie łyżwiarki Krystyna Zickau i Katarzyna Chałkowska. Za sztandarem klubowym na lodzie zjawili się hokeiści i łyżwiarze figurowi, w grupach liczących po 120 osób. Po utworzeniu dwóch kolumn w kształcie litery C na taflę weszli oficjele: gospodarz obiektu, dyrektor Stoczni Północnej Andrzej Kiecol, dyrektor Gdańskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego Feliks Ślusarski, przewodniczący Prezydium WRN Henryk Śliwowski i dyrektor naczelny Zjednoczenia Przemysłu Okrętowego (jednocześnie prezes RKS Stoczniowiec) Stanisław Skrobot. Przybyłych gości powitał A. Kiecol, a następnie głos zabrał H. Śliwowski. Po tych wystąpieniach nastąpił najbardziej podniosły akt uroczystości, czyli przecięcie symbolicznej biało-niebieskiej (w barwach klubu – red.) wstęgi. Orkiestra Stoczni Gdańskiej pod kierownictwem kapelmistrza Leonarda Bobke odegrała hymn narodowy, a hokeista Roman Mamok wciągnął Biało-czerwoną flagę pod sklepienie hali. Dyrektor S. Skrobot przekazał symboliczny klucz do nowej hali gospodarzowi obiektu. I oto ostatni akord uroczystości – defilada uczestników, do których dołączyli również ze swoim pocztem sztandarowym hokeiści Polonii Bydgoszcz.

Na zakończenie łyżwiarze figurowi Stoczniowca zademonstrowali 15-minutowy program z udziałem solistów i par tanecznych oraz grupy baletowej. W pokazie wystąpili: Arkadiusz Szewczyk, Alina Mierzejewska, Beata Borszke oraz pary taneczne: Renata Protazy – Błażej Wiśniewski, Adelina Dolna – Krzysztof Maciejewski, Iwona Grabowska – Jerzy Pawłowski, Aleksandra Danowska – Zdzisław Michalski i zespół dziewcząt z grupy baletowej. Równie interesującym punktem programu był towarzyski mecz hokejowy między I-ligową Polonią Bydgoszcz i RKS Stoczniowiec. Mecz ten zakończył się zwycięstwem Polonii 6:4, ale gdańszczanie zaprezentowali się w tym spotkaniu własnej publiczności z jak najlepszej strony. Pierwszego gola w nowej hali, ku uciesze tłumnie zgromadzonych sympatyków miejscowych, zdobył zawodnik Stoczniowca Ryszard Plata.

Skład drużyny hokejowej RKS Stoczniowiec z grudnia 1972 roku:
BRAMKARZE: Ryszard Borzęcki, Jerzy Rożdżyński
OBROŃCY: Tomasz Świetlik, Antoni Wróbel, Włodzimierz Niklas, Piotr Kaczmarek, Jan Kuklis, Marek Kostecki, Edward Wąszewski, Stanisław Pruski, Stanisław Ben
NAPASTNICY: Bogdan Bednarowicz, Ryszard Plata, Witold Guzowski, Bogdan Csorich, Marian Csorich, Waldemat Kutsch, Adam Pakuła, Piotr Szewczyk, Czesław Piotrowski, Jan Błażowski, Jacek Dolewski

Pół wieku kultowej Hali Olivia

Wtedy, kiedy powstawała była jednym nowatorskich projektów architektonicznych. Miała przypominać łódź mierząca się z morskimi falami. Dziś może nie należy do najnowocześniejszych, ale na pewno jest jednym z najbardziej rozpoznawanych obiektów sportowych w Polsce. Hala Olivia obchodzi 50-lecie swojego istnienia.

To właśnie w Olivii swoje koncerty grały sławy takie jak Elton John, Karel Gott i Helena Vondraćkova, a na sylwestrowe bale zjeżdżały się tłumy gdańszczan. Hal Olivia to przede wszystkim sportowe emocje. Na otwarcie 16 grudnia 1972 roku odbył się mecz między RKS Stoczniowiec Gdańsk a Polonią Bydgoszcz. Gospodarze okazali się gościnni, bo Stoczniowiec przegrał. Jednak pierwszą bramkę, jak mówiono wówczas „w gdańskim pałacu sportu”, zdobył gdański hokeista Ryszard Plata. Przez dziesięciolecia królowali w niej hokeiści Stoczniowca i łyżwiarze figurowi związani z gdańskim Klubem. W 2002 roku gdańszczanin Dariusz Michalczewski stoczył jedyną zawodową walkę na terenie Polski. Jego rywalem był pochodzący z Bostonu Joey De Grandis. “Tygrys” znokautował rywala już w 2. rundzie i obronił pas mistrza świata. W 2021 Olivią „zawładnęli” łyżwiarze szybcy z toru krótkiego, a prestiżową imprezę reprezentacja Polski okrasiła srebrnym medalem Mistrzostw Europy.

Hala zapisała się także na kartach historii Polski. W 1981 roku odbył się tutaj I Krajowy Zjazd NSZZ Solidarność, na którym uchwalono „Przesłanie do narodów Europy Wschodniej”. Dokument wzywał narody państw socjalistycznych do pójścia drogą „Solidarności”. I chociaż jej wygląd w ciągu ostatnich pięciu dziesięcioleci poddawano różnym liftingom i modernizacjom, to dostojną Olivię znają wszyscy Polacy, nie tylko sympatycy sportu.

– Hala Olivia w Gdańsku to wyjątkowo uznana marka w Polsce, kultowy obiekt, wyjątkowo zasłużony dla środowiska sportowego w kraju i na Pomorzu. Od 1982 roku Halą Olivia samodzielnie zarządza Klub. Aktualnie władze Stoczniowca stanowią Komisja Rewizyjna w składzie Piotr Woźniak, Bartosz Szczypczyk i Wiktor Klisz, który jest jej przewodniczącym oraz zarząd. Obok mnie zasiadają w nim wiceprezesi – Janusz Biesiada, Aleksander Gosk, Błażej Jenek, Artur Kostecki, Maciej Turnowiecki i skarbnik Klubu Jolanta Zalewska. Z Olivią na co dzień związanych jest kilkadziesiąt podmiotów, aż 16 z nich prowadzi na taflach lodowych Hali działalność sportową związaną z zimowymi dyscyplinami olimpijskimi. Jednymi z najdłużej współpracujących są gdańska Szkoła Podstawowa nr 35 z Oddziałami Sportowymi (dyrektorzy Jadwiga Hajer, Lesław Księżopolski, Małgorzata Falkiewicz, Piotr Szepelowski i Małgorzata Skwira) oraz XXI LO z Oddziałami Sportowymi w Gdańsku (dyrektorzy Krystyna Turnowiecka i Bożena Filimoniuk). Poniżej prezentujemy kluczowe dla historii Hali i Klubu Stoczniowiec dokumenty, protokół przekazania obiektu w zarządzenie Klubowi oraz umowy o współpracy sportowej ze szkołami – opowiada Marek Kostecki, od 1992 roku prezes GKS Stoczniowiec, a w 1972 roku hokeista Stoczniowca Gdańsk.

Decyzję o budowie krytego lodowiska w Gdańsku podjęto w 1960 roku. W konkursie ogłoszonym przez Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej zwyciężył projekt architektoniczny Macieja Krasińskiego, Macieja Gintowta oraz zmarłego w 2020 roku Stanisława Kusia, który kilka lat temu wspominał genezę i istotę projektu oraz realizację Hali Olivia.

– Wiodąca idea projektu była taka – symbolem morza jest ryba. Stąd taki zakrzywiony kształt „funikularny” jest bardzo racjonalny konstrukcyjnie na obciążenia pionowe. A wiatr od morza uzasadnia takie pękate ukształtowanie również na siły poziome. Jeżeli jeszcze sprężymy dolny pas kablami o dużej wytrzymałości, to dostajemy „rybę” smukłą, o wysokości 1/20 rozpiętości i bardzo ekonomicznej konstrukcji. Maciek Krasiński był zachwycony pomysłem. Ale – powiada – jak dodamy z przodu od Grunwaldzkiej jeszcze ostry czub jako kontynuacje pochyłych trybun, to dostajemy zarys kadłuba statku, który jest przecież też symbolem morza. I tak stało się. Przełomem budowy był rok 1970 kiedy po strajku w stoczni i objęciu władzy przez Gierka, nowy sekretarz przekazał budowę hali jako dar dla stoczni. Potęga wykonawcza Stoczni Północnej była w tamtych czasach tak wielka, że w dwa lata oddano do użytku gotowy obiekt z pełnym wyposażeniem. I tak Hala Olivia weszła do historii – wspominał prof. Stanisław Kuś.