Blisko 150 sportowców bierze udział w Mistrzostwach Świata juniorów w short tracku, które właśnie rozpoczęły się w Gdańsku. W zawodach, które do niedzieli potrwają w Hali Olivia, rywalizują najlepsi zawodnicy tej kategorii wiekowej z całego świata. Oczywiście bez wykluczonych z udziału Rosjan i Białorusinów.
- Mistrzostwa się rozpoczęły, szkoda że z powodu działań wojennych nie udało się dolecieć Japończykom mówił Rafał Tataruch, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Do Polski dotarło także zaledwie dwoje z liczącej osiem osób kadry juniorskiej Ukrainy. 17-letni Ksenia Adamienko i Jarosław Morozow szczęśliwie wyjechali z kraju objętego wojną i mogli wziąć udział w mistrzostwach. Ukrainiec Aleksandr Mikluha, trener reprezentacji Słowacji, zaopiekował się swoimi rodakami i pomaga im w stracie w Gdańsku:
- Jestem Ukraińcem, dlatego oczywiście zgodziłem się wesprzeć zawodników z mojej ojczyzny. Do Gdańska dotarła ich tylko dwójka, jechali tu aż trzy doby. Podróż mieli bardzo ciężką, więc dobrze, że w ogóle byli w stanie dotrzeć na mistrzostwa – mówi trener, który opowiada o dramatycznych wydarzeniach w Ukrainie: - 24 lutego miały się zacząć mistrzostwa Ukrainy w short tracku, w Charkowie. Ale tego dnia rozpoczęły się już bombardowania miasta, więc mistrzostw nie było, a zawodnicy musieli uciekać. O piątej rano zaczęli szukać samochodu, sposobu na wydostanie się z miasta. Niestety, nie wszyscy byli w stanie uciec, część młodych sportowców nie przebiło się przez korki - niektórzy stali w nich ponad sześć godzin. Połowa zawodników z trenerami została w Charkowie. Nawet do dzisiaj niektórzy z nich są jeszcze w tym mieście - dodaje.
Start w Gdańsku dla dwojga Ukraińców był bardzo trudny. - Rozmawiałem z nimi, próbowałem ich podbudować i prosiłem, by skupili się na startach, ale widziałem że jest im bardzo ciężko myśleć teraz o sporcie - dodaje trener. - Dziewczyna dzisiaj przed startem mistrzostw się popłakała, myśli o swojej rodzinie, najbliższych. Ja pochodzę z Kijowa i tak samo jest mi ciężko - podkreśla szkoleniowiec, który nie ukrywał, że cieszy się z wykluczenia Rosjan i Białorusinów z mistrzostw, państw, które prowadzą działania wojenne przeciwko Ukrainie.
Ukraińcy ostatecznie nie przebrnęli piątkowych kwalifikacji na żadnym z dystansów, w kolejnych dniach pojadą w biegach rankingowych. Reprezentanci Polski spisali się przyzwoicie w kwalifikacjach, do półfinałów wyścigu na 1500 metrów awansowali: Magdalena Zych, Hanna Sokołowska i Michał Niewiński. W ćwierćfinałach na 500 metrów dostali się: Hanna Sokołowska, Magdalena Zych, Karolina Parczewska, Michał Niewiński oraz Jędrzej Borowiecki. Na 1000 metrów do dalszej rywalizacji zakwalifikowali się: Hanna Sokołowska, Karolina Parczewska i Michał Niewiński. Awansowała także kobieca sztafeta, z kolei sztafeta męska odpadła z dalszej rywalizacji. Podobnie rzecz się miała z rodzynkiem z GKS Stoczniowiec. Adam Muchlado nie przeszedł biegów eliminacyjnych.
[TUTAJ] szczegółowe wyniki gdańskich MŚJ w short tracku
MŚ juniorów w Gdańsku w short tracku są współfinansowane były ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Sponsorem zawodów jest PGE Polska Grupa Energetyczna, a patronat nad nimi objął Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, organizację imprezy wspiera także miasto Gdańsk.
W 2022 roku zaplanowano szereg spotkań oraz szkoleń dla zawodników i zawodniczek Stoczniowca właśnie z zakresu profilaktyki uzależnień. Poprzez sport oraz organizację czasu wolnego promowana będą nie tylko zimowe dyscypliny związane z naszym Klubem, ale również zdrowy tryb życia i aktywność fizyczna. Przeszkoleni trenerzy przekażą informacje na temat negatywnych skutków sięgania po różnego rodzaju używki, głównie alkohol oraz narkotyki.
Miasto Gdańsk podpisało nową umowę promocyjną z klubem GKS Stoczniowiec. Porozumienie dotyczy drużyny seniorek gdańskiego Klubu, które występują w PLHK i w nadchodzącym sezonie bronić będą tytułu wicemistrzyń Polski.
To już blisko trzy lata odkąd Wyższa Szkoła Jazdy Szybkiej dla dzieci prowadzi nabór najmłodszych adeptów łyżwiarstwa do Klubu. Udział w programie jest znakomitą okazją do rozpoczęcia przygody z lodowymi dyscyplinami sportu. Koordynatorami projektu są - były reprezentant Polski w short tracku Rafał Grycner oraz trener Artur Kostecki.