Hokeistki Stoczniowca krok dalej od złotego medalu
2021-03-22 15:26:11
W pierwszym finałowym meczu fazy play-off Polskiej Hokej Ligi Kobiet, Stoczniowiec Gdańsk utrudnił sobie drogę do zdobycia mistrzostwa Polski. Hokeistki przegrały u siebie 1:5 i to Polonia Bytom prowadzi w rywalizacji do dwóch zwycięstw.
Pierwsza tercja nie zapowiadała tak okazałego zwycięstwa. Po 20 minutach na tablicy wyników mieliśmy remis 0:0. Worek z bramkami w drugiej tercji rozwiązała dopiero Karolina Chrapek, dzięki czemu Polonia Bytom objęła prowadzenie. Po dwie bramki dołożyły potem Karolina Późniewska oraz Ida Talanda. Zawodniczki z Gdańska były w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem Katarzyny Kasprzyckiej.
- Ten mecz nie poszedł po naszej myśli. W pierwszej tercji nie miałyśmy wielu sytuacji, przez co oddałyśmy mało strzałów. Druga partia to już inna historia. Strzeliłyśmy kontaktowego gola, ale niedługo potem straciłyśmy kolejnego i wydaje mi się, że to podcięło nam skrzydła. Próbowałyśmy odmienić losy, ale później było już mało czasu i nie udało się - mówi nam Katarzyna Kasprzycka, zdobywczyni honorowego gola dla Stoczniowca.
- Niestety nie udało nam się zrobić wszystkiego tak, jak sobie zakładałyśmy. O wyniku zadecydowała druga tercja, gdyż później już trudno było odrobić straty. Czułyśmy, że możemy wygrać, ale Polonia wykorzystała nasze błędy - dodaje Tetiana Onyszczenko, hokeista gdańskiego zespołu.
Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 27 marca, o godz. 14:15 na lodowisku w Janowie. Jeśli Polonia wygra i tym razem, to zdobędzie mistrzostwo Polski. Zwycięstwo Stoczniowca będzie oznaczało, że o losach tegorocznego finału będzie musiał rozstrzygnąć trzeci pojedynek. Miałoby do niego dojść dzień później, także w Katowicach.
- Do Janowa jedziemy z zamiarem rozegrania dwóch spotkań. Mamy nadzieję, że powtórzymy wyczyn z rundy zasadniczej. Jeden mecz wygrałyśmy, ale i w drugim mogłyśmy tego dokonać, gdyż o porażce zadecydowały rzuty karne. Musimy wszystko sobie poukładać i od poniedziałku mocno pracować, by wrócić do domu ze złotymi medalami na szyjach – podsumowała w rozmowie z trojmiasto.pl Tetiana Onyszczenko.
Zakaz uprawiania sportu amatorskiego oraz współzawodnictwa dzieci i młodzieży to nowe obostrzenia związane z twardym lockdownem w Polsce. Zasady weszły w życie 27 marca i obowiązywać będą przynajmniej do 9 kwietnia. Obiekty sportowe, w tym m.in. Hala Olivia, dostępne będą wyłącznie dla reprezentantów kraju oraz sportowców profesjonalnych.
Jak wygląda plan zajęć na obydwu taflach lodowych Hali Olivia w nadchodzącym czasie? Poniżej prezentujemy, ułożony na każdy dzień tygodnia, grafik zajęć dla sportowców „zawodowych” zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Nie mamy dobrych wiadomości dla miłośników ślizgania się po lodzie. Decyzja o zawieszeniu działalności rekreacyjnej została podtrzymana i na razie nie wiadomo kiedy będzie można wrócić na lód. Zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów oraz wytycznymi dotyczącymi funkcjonowania obiektów sportowych w czasie pandemii, lodowiska mogą być jedynie udostępniane dla sportu zawodowego.
Wystartowała Wyższa Szkoła Jazdy Szybkiej dla dzieci, a w ślad za nią nabór najmłodszych adeptów łyżwiarstwa do Klubu. To znakomita okazja do rozpoczęcia przygody z lodowymi dyscyplinami sportu, tym bardziej, że koordynatorami projektu są -były reprezentant Polski w short tracku, Rafał Grycner oraz trener Filip Kostecki.
Miasto Gdańsk podpisało nową umowę promocyjną z klubem GKS Stoczniowiec. Porozumienie dotyczy drużyny seniorek gdańskiego Klubu, które występują w PLHK i w nadchodzącym sezonie bronić będą tytułu wicemistrzyń Polski.
Informujemy, że zmienił się nasz numer rachunku bankowego. Uprzejmie prosimy, aby dokonywać płatności już na nowy numer. Wszystkie dokumenty księgowe są wystawiane z aktualnym numerem konta.